Jak ten czas leci to już minął tydzień od poprzedniego raportu. Nie wyrobiłem się na weekendzie który spędzałem u rodziców. Swoją drogą wiele się w hobby nie działo praca i powrót po wakacyjnej przerwie do treningów szermierczych skutecznie ogranicza czas
Ale do rzeczy. Na pierwszy ogień idą Osmanowie banda powoli zbliża się do końca w kolejnym raporcie będzie pewnie już fotka grupowa
Powoli ale konsekwentnie maluje też figurki do Malifaux na pomalowałem właśnie jedną z fajniejszych figurek do gildii fajna prosta ale dynamiczna rzeźba
Very nice job, lovely colors...
OdpowiedzUsuń