Są to niemal w 100% figurki do Afterglow. Zdecydowanie najciekawszą jest moim zdaniem Strach na wróble. Jest to najemnik którego można wystawić w każdej badzie. Nie wiadomo czy jest człowiekiem nie wiadomo czy jest żywym czy umarłym. Fluff tej postaci jest genialny mówi się iż był człowiekiem na którego dom napadli bandyci zabili jego rodzinę a jego samego torturowali i powiesili. Gdy dogorywał na stryczku miał zobaczyć samą śmierć z którą zawarł specyficzny układ i stał się niejako jej "podwykonawcą" krótko mówiąc odbiera życie w imieniu śmieci by przedłużyć swoje tak by mógł wywrzeć zemstę na swych oprawcach. Na szyi ciągle ma pętle na której go powieszono a na plecach lalkę w której uwięził dusze jednego ze swych oprawców
Niemal gotowa jest już banda elfów do Afterglow. Elfy mają tu ciekawy klimat wyniosłe arystokratyczne istoty wprawione w wojennym rzemiośle lecz jednocześnie załamane i przytłoczone apokalipsą jaka spadła na ich świat. Sami siebie nazywają "Żyjący po śmierci"
I na koniec figurka niespodzianka. Całkiem niepodziewanie wygrałem figurkę gladiatora to dogorywającego już dzisiaj skirimisha w świecie Narushimy. Figurka nie powala w oczywisty sposób odstaje od tych do infinity czy afterglow jednak odsądzanie tych figurek od czci i wiary jest wybitnie nieuprawnione. Ot typowy średnia figurka przy tym dość przyjemna w malowaniu nie przeładowana detalami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz