niedziela, 28 czerwca 2015

Niech żyje cesarz !!!!!!!

Uff  to  była   ciężka  sesja   z  dogrywką  we  wrześniu.  Ale  grunt  że   mam  już  ponownie  czas  zająć  się swoim  hobby.  Te  wakacje  upłyną  zdecydowanie  pod  znakiem  wojen  napoleońskich.  Maluję  awangardę  francuską  na  rok  1815   na  początek  mam  gotową  podstawkę  dowódcy  i  połowę   pułku dragonów