poniedziałek, 30 grudnia 2013

Podsumowanie

Jutro  ostatni  dzień  roku  2013  więc  jak  to  bywa  przy  takich okazjach   pora  na  podsumowanie.  Siłą  rzeczy  skupię  się  na  mej  działalności  wargamingowej.  Ale  muszę  przyznać  że  rok  2013  był  bardzo  udany   pod  wieloma  aspektami.

No  ale  do  rzeczy .  Początek  roku  zdominował  XVII  wiek  postanowiłem  zmienić  frakcje  w  OIM  z  Szwecji  na  RON  jednak  wybór  padł  na  Litwę .  Właśnie  na  początku  roku  powstał  mój  podjazd  litewski .
Później  przyszedł  czas   malowanie   wikingów  od  QRa   malowanie szło  jak  po  grudzie  i  trwało  niemal  do  końca  roku  akademickiego.

W  międzyczasie  zacząłem  malować  armię  Traków  Xystona  wiele  słyszałem  o  tej  firmie  więc  na  urodziny  sprawiłem  sobie  ich armie.  Niestety  zawiodłem  się  na  całej  linij  z  całego  zestawu   około  7  figurek  miało  poważne  defekty.  Niestety na  skutek  komplikacji  jakie  wynikły  przy  reklamacji  pomalowałem  jedynie  kilka  podstawek.


 No  a  potem  przyszły  wakacje   których  początek  upłyną  pod  znakiem  antyku.  Na  warsztat  trafiła  armia  wczesnoimperialnego rzymu  i  galatów. 




Druga  połowa   wakacji  to  poza  drobnym  średniowiecznym  epizodem  w  postaci  rycerstwa  kastylijskiego.  XVII  wiek    i  stopniowe  rozbudowywanie  podjazdu  do  dywizji







Do  dywizji  brakuje  jeszcze  jednej  chorągwi  którą  mam  już   zakupioną  lecz  ciągle  nie  pomalowaną. Przyszedł  nowy  rok  akademicki  i  zdecydowany  przesyt XVII  wiekiem. Dobrym  pretekstem  do  małej  odmiany  było  wygranie  w  turnieju  DBA  blisterów  QRa  do  wojny  wojny  trzynastoletniej   od  końca  listopada  do  dnia  dzisiejszego  maluję  armię  Polską  i  Krzyżacką  na  okres  wojny  trzynastoletniej.


No  i pozwoliłem  sobie  na  małą  odmianę  generalnie  od  figurek   odmianą  tą  było  pomalowanie  TKSa  do  września  1939  i  podejrzewam  że  na  tym  TKSie  się  nie  skończy 

I  tak  właśnie  kształtowała  się  moja  działalność  w  roku  ubiegłym .  A  jakie  mam  plany  na  nadchodzący  rok ?  Kusi  mnie  armia  husycka  do  DBA   ale  tutaj  wstrzymam  się  aż  do  wyjścia  nowej  edycji DBA  co  mam  nadzieje  nastąpi  niebawem. Czekam  też  na   zasady  do  września  1939  system  ten  obserwuje  z  zainteresowaniem  chętnie  zagrałbym  w  coś  do WWII. No  i  znając   życie   w  czasie  nadchodzącego  roku  pojawi  się  minimum  jeden  totalnie  spontaniczny  projekt  co  to  będzie  nie  mam  pojęcia . 

Wszystkim  czytelnikom  mojego  bloga  życzę  wszystkiego  dobrego  w nadchodzącym  roku doskonalenia  zdolności  tak  malarski  ja  taktycznych   ,  niejednego  sukcesu  przy  stole  i  poza  nim  a  w  razie  porażek  takiego  ich  potraktowania  by  przekuć  je  sukcesy.  

wtorek, 17 grudnia 2013

Kusza i pawęż

Malowanie   armii  polskiej   trwa.  Teraz  dla  odmiany  maluję  piechotę  (nie  ma  jej  za  wiele)   na  pierwszy  ogień  poszła  podstawka  kuszników   8CB  (choć  modeli  dałem  faktycznie  7).  Są  to  głównie  Gdańszczanie  ze   związku pruskiego   i  zaciężni  czesi  w  tym husyci. Pierwszy raz  malowałem  dużą  podstawkę  jakoś  średnio  jestem  z  niej  zadowolony  ale  na zdjęciach wyszło  w miarę  ok.  Ciężko  namalować  jakiś  bardziej  złożony  wzór  na  pawężach  z powodu  grzbietu  biegnącego  przez  całą  długość  pawęży.  Jutro  na  warsztat  idą  draby (3 Bd)   a  potem  pakuje  warsztat  i  jadę  do  domu  na  Święta.  A  zatem  wszystkim  czytelnikom  bloga  życzę  wesołych  spokojnych  i  rodzinnych  świąt



Hufiec kopijniczy

Hufiec  kopijniczy  gotowy  w  ekspresowym  tempie  rycerstwo  zostało  ukończone.  Teraz  pora  na  piechotę  i  wozy





poniedziałek, 16 grudnia 2013

Sztandar z orłem białym

Malowanie  idzie  do  przodu  niczym  rozpędzony   hufiec  kopijniczy  pod  Chojnicami.  Gotowa  jest  przedostatnia  podstawka  tym  razem  dowódcza .  Bardzo    fajne  figurki  jedne  z  lepszych  figurek  rycerzy  z  jakimi  miałem  do  czynienia  jutro  zapewne  gotowa  będzie  ostatnia  podstawka.  Zapodkładowałem  już  figurki  na  8Cb    zdecydowanie  pora  dla  odskoczni pomalować  piechotę.




niedziela, 15 grudnia 2013

Pawęże domowej roboty

Idąc  za  radą  Kretusa  postanowiłem  samodzielnie  wykonać  pawężę dla  polskich kuszników  (choć  polaków za  wielu  tam  nie  ma ).  To też  Kretus  jest  autorem  pomysłu  na  wykonanie  tych pawęży  ja  jedynie  postąpiłem  wedle  jego  instrukcji.
Potrzebne  będą :
-plasticard  cienki  lub  stara  karta  bankomatowa
-klej cyjanokarylowy
-narzędzia  do  cięcia
Na  początku   wyciąłem  długi  pasek  z  karty   tak  by  jego  wysokość   stanowiła  docelową  wysokość  pawęży
Następnie  pasek  pociąłem  na  centymetrowe   odcinki
Tymże  odcinkom  nadałem  docelowy  kształt  pawęży
Następnie  wyciąłem  cienki  pasek  plastiku  (szerokość  1-2 mm)  i  pociąłem  na   odcinki  odpowiadające  wysokości  pawęży.  Te  cienkie  paski  wkleiłem  następnie  na  osi  symetrii  każdej  pawęży   (wzorowałem  się  na  pawężach  QRa  one  maj  takie  własnie  wzmocnienie  na osi  symetrii)
I  gotowe  jeszcze  przymiarka  do  figurek

No  a  w  międzyczasie  pomalowałem  kolejną  podstawkę  polskich  kopijników