niedziela, 16 listopada 2014

Drugi Lubelski turniej DBA

Wczoraj  udało  nam  się  rozegrać  drugi  lubelski  turniej  DBA.  Turniej  dość   kameralny   acz  w  doborowym   nim  chorągiew  petyhorska  towarzystwie.  Królowało  średniowiecze   wczesne  i  późne  oraz   starożytni   hindusi (Genialnie  pomalowani  przez  Maciejusa)

W  pierwszej  bitwie   moja   późno ordonansowa  Francja  starła  się  z  Frankami  wschodnimi  Wilka.  Wilku  zafundował  mi  całkiem  ciężką  przeprawę   i   musiałem  się  solidnie  nagimnastykować  żeby  odpierać  szarżę  jego  rycerstwa.


Takie  są  efekty  gdy  próbuję  przybrać  minę   zamyślonego  dowódcy 

Zaś  na  sąsiednim  stole  rozgrywały  się  zamieszki  na  granicy   Polsko-Indyjskiej  



Drugą  bitwę  przyszło  mi  stoczyć   z osławionymi   Hindusami   Maciejusa  
Mniej  więcej  tak  się  czułem  widząc   szereg  jego  słoni  

Bitwa  okazała  się  długa  krwawa  i  do  bardzo  długo  zmieniając  swoje  losy.  Słonie  bojowe  to  potężna  lecz  nieprzewidywalna  broń   zakładałem  posłanie  przeciw  nim  artylerii  i kontyngentu  szwajcarskich  pikinierów.  Plan udał  się  połowicznie   jeden  słoń  padł  od  kuli  armatniej   kilka  innych podstawek  zniszczyłem  bardziej  konwencjonalnie.  W  tym  jedna  podstawka  zginęła  stratowana  przez  wycofującego  się  słonia.   W  punkcie kulminacyjnym  stale  bitwy  stały  w równowadze  4:4  ostatecznie  szybka  akacja  hinduskiej  lekkiej  piechoty  przeciw  mojemu działu  przeważyła  szalę  na stronę  wschodu.  To  była  naprawdę  świetna  emocjonująca  i całkiem  wyrównana  bitwa. 




Ostatnia  bitwę  przyszło  mi stoczyć   z   Polakami   Kretusa  który  w  tej  bitwie   pokazał  cały  swój  kunszt  dowódczy  i  pokonał  mnie  do  4:0 .



Jakie  płyną  wnioski  z  turnieju  ?   Przede wszystkim  francuskie  rycerstwo  ma  potencjał   doskwiera  jedynie  brak  porządniejszej  ciężkiej   piechoty  poza  osławionymi  pikinierami  ze  szwajcarskich  kantonów.  Ciągle  też  brakuje  mi  dobre  koncepcji  użycia  artylerii  jest  wrażliwa   na  zniszczenie  w  walce  wręcz.  No  i  mam  silne  postanowienie  zebrania   w  niedalekiej przyszłości  armii  husyckiej  w  związku z  pojawieniem  się  nowej edycji  DBA 3.0


A  oto  i  nasza  prześwietna  lubelska  generalicja 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz