Na początek sprawy życiowe. Czwartego stycznia złożyłem ślubowanie i oficjalnie jestem już aplikantem radcowskim. Zajęcia na aplikacji zajmują 2 dni w tygodniu co mocno ogranicza czas na hobby ale warto.
W kwestiach modelarskich udało mi się skończyć falangę do armii Aleksandra Wielkiego.To była droga przez mękę pod koniec totalnie obrzydły mi te figurki ale wreszcie je skończyłem.
Teraz na warsztacie wylądowali hoplici z popierających Aleksandra miast greckich
Na święta nabyłem sobie Warhammer underworld Nightvalut. Świetne połączenie gry planszowej , figurkowej i karcianej. Wciąga oj wciąga nabyłem już kilka dodatków. Większość figurek mam już pomalowane niebawem wrzucę zdjęcie grupowe
Mam nadzieje że jeszcze w tym tygodniu uda się wrzucić grupowe zdjęci skończonej armii Aleksandra. Tymczasem do kolejnego wpisu
Great looking pikes, impressive job!
OdpowiedzUsuń