poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Pałac biskupów krakowskich

W ostatnią  sobotę  wybrałem się do Kielc  by zwiedzić tamtejszy  pałac  należący niegdyś do biskupów  krakowskich .  W pałacu mieści się oddział Muzeum Narodowego   .   Mieści się tam imponująca  kolekcja  dzieł sztuki  w tym obrazy takich mistrzów  jak Kossak , Chełmoński,  Malczewski, Wyspiański.  Pokaźna  jest też kolekcja dzieł sztuki współczesnej   której  nigdy zbytnio nie ceniłem więc przejrzałem je dość pośpiesznie.  Interesująca choć  niewielka jest  kolekcja militariów .

Front pałacu :
Kolczuga  i misurka  polskiego  pancernego  z pierwszej połowy XVII wieku

Indyjskie  militaria  z przełomu XVIII i XIX wieku
Eksponat który mnie najbardziej zainteresował  to  zbroja kirasjerska  z pierwszej połowy XVII wieku
Obok której  znajdowała się  niemiecka zbroja  z okolic roku 1550
Ściany  z kolei  zdobi  interesująca  kolekcja broni białej

Na  sufitach  można było znaleźć  sceny batalistyczne  niestety  ich zdjęcia wyszły słabo  z uwagi na zakaz używania lampy błyskowej 




W  tą sobotę  w kieleckim wargamerze  odbył się turniej oim  niestety nie  mogłem być na nim obecny   tym niemniej  gratulacje dla zwycięzców 

6 komentarzy:

  1. Wstyd się przyznać ale pomimo tego że mieszkam w Kielcach nigdy nie byłem w Pałacu Biskupów. Gdy będziesz następnym razem w tych stronach koniecznie daj znać - może uda nam się skrzyżować kostki w DBA :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbroja kirasjerska prezentuje się świetnie, mam nadzieje, że to oryginał a nie jakaś kopia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mnie to zastanowiło więc spytałem obsługę oczywiście twierdzi że to orginał ale nie jestem tego pewien większość zbroi w polskich muzeach to XVIII/XIX wieczne kopie

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tą większością to jednak przesada ;-). Zwłaszcza jeśli chodzi o zbroje zachodnich producentów. Zbroje z Kielc to oryginały i jeśli były używane w RON, to w oddziałach rajtarii/arkabuzerii w I.połowie XVII w .Ich obecny wygląd jest najprawdopodobniej przekłamany z powodu prac konserwacyjnych. W oryginale były raczej oksydowane.
    Opinia pań z muzeum w Kielcach zupełnie nie jest wiarygodna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć że to jednak prawdopodobnie oryginał z epoki. Właśnie na większości ilustracji zbroje są czernione. BTW skoro rajtarzy/arkebuzerzy nosili takie zbroje to czy nie czyniło ich to de facto kirasjerami? Z tego co pamiętam to była to chyba jedyna jednostka autoramentu cudzoziemskiego rekrutowana systemem towrzyskim

      Usuń
  5. Granica pomiędzy arkabuzerią koronną(bo arkabuzerzy występowali tylko w Koronie) a rajtarią RON jest bardzo niewyraźna i płynna.
    W źródłach szwedzkich arkabuzeria czasem określana jest jako kirasjerzy, a rajtarzy to 'Deutsche Reuter'. Co do zaciągu, sprawa też nie wygląda jasno. Naroński-inżynier pracujący dla X. Janusza Radziwiłła rozróżnia dwa rodzaje rajtarii: polskich i niemieckich.
    Z kolei arkabuzerów zaciągano z pewnością systemem towarzyskim.Czasem wręcz zaliczano ich do husarii.
    Co do taktyki- w jeździe RON stosowano głównie atak na białą broń. W jeździe zachodniej preferowano karakol, aczkolwiek również atakowano na białą broń zwłaszcza kirasjerzy, po oddaniu salwy pistoletowej. Z kolei zachodni ark -e- buzerzy nie mieli prawie nic wspólnego z ark-a-buzerią polską. Mieli lżejsze uzbrojenie ochronne i preferowali ostrzał z broni palnej.

    OdpowiedzUsuń