czwartek, 18 lipca 2013

Piechota szara piechota

Przyznam  szczerze  że  zabierając  aparat  na  wczorajszą  bitwę  miałem  silne  postanowienie  napisania  z  niej  raportu ale  było  to  starcie..... No  własnie  jakie  ?  Na  pewno  nie  nudne  bo  kości  dostarczył  wielu  emocji ale  nie  było  błyskotliwych  manewrów  i  zwrotów  akcji.  Najzwyczajniej  w  świecie  mozolne  przepychanki  ciężkiej piechoty  piechoty  próby  uzyskania  przewagi  na  skrzydłach  i  jej  wykorzystania .  A  sztuka  ta  Kretusowi  udała  się  w  obu  przypadkach. Było  to  starcie  2  armii  wikingów  z  wymienionych  wyżej  przyczyn  zrezygnowałem  z  napisania  raportu  ale  mam  nieco  zdjęć  z  tej  batalii .  Niemal  ukończony  jest  wczesnoimperialny  rzym   na  warsztat  idą  celtowie  więc  można  spodziewać  się  w  najbliższym  czasie  powrotu  do  antyku.  Maciejus  kończy  Joannitów  (jak  widzę  jak  świetnie  są  pomalowani  utwierdzam  się   w  przekonaniu  że  dobrze  zrobiłem  mu  ich  sprzedając )   więc  i  moi  Kastylijczycy  ruszą  w pole.  A  tym  czasem  zdjęcia  z  bitwy  wikingów














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz