niedziela, 30 marca 2014

Zapuszkowani

Domalowałem  trzecią  podstawkę  opancerzonych  rajtarów.  Razem  z  poprzednią trójką  i  pułkownikiem  mam już  połowę  regimentu.   Malowanie  idzie  dość  opornie   ale  mam  nadzieje  ruszę  nieco  z kopyta  jak  zabiorę  się  za  piechurów




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz