Ostatnio na blogu nieco wieje ciszą bo i w malowaniu niewiele się dzieje. Ale wygospodarowałem czas na pomalowanie drugiego dowódcy do regimentu rajtarów. Pochwalę się też prezentem urodzinowym od kumpli z roku oby te kości dobrze służyły na bitewnym stole i przyniosły nie jedno zwycięstwo. Panowie pokazaliście klasę świetny prezent
Very nice job...and a great collection of dices too!
OdpowiedzUsuń