No ale do rzeczy . Początek roku zdominował XVII wiek postanowiłem zmienić frakcje w OIM z Szwecji na RON jednak wybór padł na Litwę . Właśnie na początku roku powstał mój podjazd litewski .
Później przyszedł czas malowanie wikingów od QRa malowanie szło jak po grudzie i trwało niemal do końca roku akademickiego.
W międzyczasie zacząłem malować armię Traków Xystona wiele słyszałem o tej firmie więc na urodziny sprawiłem sobie ich armie. Niestety zawiodłem się na całej linij z całego zestawu około 7 figurek miało poważne defekty. Niestety na skutek komplikacji jakie wynikły przy reklamacji pomalowałem jedynie kilka podstawek.
No a potem przyszły wakacje których początek upłyną pod znakiem antyku. Na warsztat trafiła armia wczesnoimperialnego rzymu i galatów.
Druga połowa wakacji to poza drobnym średniowiecznym epizodem w postaci rycerstwa kastylijskiego. XVII wiek i stopniowe rozbudowywanie podjazdu do dywizji
Do dywizji brakuje jeszcze jednej chorągwi którą mam już zakupioną lecz ciągle nie pomalowaną. Przyszedł nowy rok akademicki i zdecydowany przesyt XVII wiekiem. Dobrym pretekstem do małej odmiany było wygranie w turnieju DBA blisterów QRa do wojny wojny trzynastoletniej od końca listopada do dnia dzisiejszego maluję armię Polską i Krzyżacką na okres wojny trzynastoletniej.
No i pozwoliłem sobie na małą odmianę generalnie od figurek odmianą tą było pomalowanie TKSa do września 1939 i podejrzewam że na tym TKSie się nie skończy
I tak właśnie kształtowała się moja działalność w roku ubiegłym . A jakie mam plany na nadchodzący rok ? Kusi mnie armia husycka do DBA ale tutaj wstrzymam się aż do wyjścia nowej edycji DBA co mam nadzieje nastąpi niebawem. Czekam też na zasady do września 1939 system ten obserwuje z zainteresowaniem chętnie zagrałbym w coś do WWII. No i znając życie w czasie nadchodzącego roku pojawi się minimum jeden totalnie spontaniczny projekt co to będzie nie mam pojęcia .
Wszystkim czytelnikom mojego bloga życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku doskonalenia zdolności tak malarski ja taktycznych , niejednego sukcesu przy stole i poza nim a w razie porażek takiego ich potraktowania by przekuć je sukcesy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz