wtorek, 17 kwietnia 2012

Swiss Guard recenzja

Zainspirowany  recenzjami WarHammstera (pozdrawiam) postanowiłem napisać samemu jakąś recenzje  mam już kilka pomysłów. Na pierwszy ogień idą figurki do infnity  gdyż wszystkie  moje figurki historyczne są już pomalowane(Joannici, Polacy)  lub dopiero  do mnie jadą (Szwedzi do OIM).Jako że nie lubie kupowania modeli "na półkę" w recenzjach postaram się uwzględnić przydatność modeli w czasie gry. Znajdzie się też do zrecenzowania  planszówka  a i jak do poszukać to nawet jakaś karcianka  no ale do rzeczy :
Przedmiotem recenzji jest  Swiss Guard do infnity  na początek garść informacji
Frakcja : Panoceania
Uzbrojenie : Missile Launcher, Pistol, AP CWW
Cena w punktach : 74
Cena w złotówkach : od 29 do 35 zł
Producent: Corvus Beli
W infinity podobają mi się wszelkie kulturowo historyczne nawiązania  takie jak rycerze  i oczywiście gwardia szwajcarska. Gdy tylko zobaczyłem tą figurkę wiedziałem że muszę ją mieć  to chyba jeden z najładniejszych modeli do Panoceani . Co ciekawe  prawie w żadnym sklepie  nie było tej figurki od ręki i musiałem czekać miesiąc na jej sprowadzenie ale było warto. No to teraz rzut oka na zawartość blistera
Tradycyjnie jak we wszystkich blisterach do infnity  mamy kartę z fajną ze zdjęciem figurki jej oznaczaniem i  uzbrojeniem , nie bardzo widzę sens dodawania takich kart a wystarczyłoby  np: umieścić na odwrocie statystyki jednostki a znacznie ułatwiło by to grę (ale może jak znajdę jakiś program graficzny to sam takie karty zrobię). Dalej mamy tradycyjną podstawkę calową i wreszcie samą figurkę . Jak widać model składa się z kilku części największą z nich jest korpus z głowa i nogami .
Detali jest sporo nawet jak na infnity robią wrażenie świetnie wygląda pancerz  i materiał na przegubach fajnie wygląda pancerz. Nadlewek jest trochę ale wystarczy nożyk i pilnik. Nieco niepokoi niewielka powierzchnia klejenia niektórych elementów  ale pinowanie powinno załatwić sprawę. Podoba mi się poza lekko skulona nuż w ręku ML na ramieniu  tak jakby gwardzista przemykał właśnie od osłony do osłony. Metal  jest dość twardy jednak łatwo podaje się obróbce jednak przy nieostrożnym zginaniu cienkie elementy mogą pękać
Kolejne elementy to ramiona z bronią  i "antenki".  Jedno ramię trzyma ML sama broń jest dajnie wyrzeźbiona szczególnie te ażurowe wzmocnieania wyglądają dajnie  drugie  ramię trzyma nuż  o ciekawym kształcie ostrza. Właśnie ten nuż wywołał na jednym forum spore kontrowersje  jedni uważali że chodzenie za wyrzutnią rakiet i nożem jest absurdem  inni że to figurki SF i ważne by fajnie wyglądały. Osobiście słaniem się raczej ku drugiej teorii ale podejrzewam że komuś średnio doświadczonemu w pracy GSem nie sprawi wielkiego problemu przerobienie nożna na np: zasobnik z pociskiem .No i jeszcze te antenki dość denerwujący element łatwo się gubi łatwo się łamie trudno się klei z uwagi na małą powierzchnie klejenia  dodatkowo elementy te są za cienkie by je pinować. O ile rozumiem obecność "antenek" na hełmie o tyle nie   rozumiem  po co one na wyrzutni rakiet. Ale  problem ten da się rozwiązać używając dobrego kleju polecam cyjanoakryl patex w żelu .
Model polecam każdemu kto zbiera Panoceanie  to chyba jedyny model do tej fakcji z ML i jeden z najlepszych ciężkich piechurów  posiada  kamuflaż termooptyczny  przez co potrafi  boleśnie ukąsić z zaskoczenia . Wadą może być spory koszt punktowy przez co raczej rzadko wystawa się go do gry na 150 czy nawet 200 punktów. Trzeba tylko pamiętać by zawsze wystawiać Swissa w towarzystwie  hakera  gdyż inaczej wrogi haker może go skutecznie unieruchomić (co prawda swiss ma BTS -6 ale generalnie wystawianie ciężkiej piechoty bez obstawy hakera to kuszenie losu ).
Zalety:
+dobre proporcje
+ciekawa poza
+skuteczny na stole
+puki co jedyny model Panocenii z ML
Wady:
- nieszczęsne "antenki
-drogi punktowo
-trudno go dostać od ręki (choć to może być moje subiektywne wrażenie )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz