wtorek, 29 maja 2012

Swiss guard po liftingu

Kilka  wpisów niżej prezentowałem niedawno malowanego Swiss guarda   niestety efekt  był raczej słaby . Po powrocie w sobotę z Lublina i podpatrzeniu na turnieju infnity  kilku  ciekawych figurek  zapadła decyzja gwardzista  idzie wykąpać się  w acetonie i zyska nowe kolory.  Zdecydowałem się mocno odejść od oficjalnego malowania i wybrałem schemat  niebiesko-czerwono-złoty  i  w takim właśnie schemacie pomaluję resztę Panoceani.  Maluję na zmianę  Panoceanie i Ariadnę  i jutro mam nadzieję  przedstawię na blogu pewną bardzo ciekawą i klimatyczną jednostkę Ariadny. A teraz  zdjęcia
               
                                                                     Stary Swiss guard


                                                               Nowy Swiss guard



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz